środa, 9 października 2013

Czyszczenie ząbków

Przepraszam, że piszę dopiero teraz, ale wizytę przełożono na dzisiaj D: No... jak jechaliśmy to bardzo się bałam :\ Bałam się, że Szilce coś się stanie... ale na szczęście wszystko poszło dobrze c: Gdy pani zaczęła wyciągać jej kamień była "spokojna". Pod koniec dwa razy fuknęła. Nareszcie Szilce nie będą bolały zęby :)

!!! Ja sobie śpię, a tu nagle mnie wkładają do przenośnika i wkładają jakieś metalowe cośki" do pyszczka i... boli mnie pyszczek :c !!!

1 komentarz:

  1. :C ;3 Zapraszamy do nas :D Tym razem trochę psio. :) swiat-nutki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń