Bardzo dziękuje wam za 1152 wyświetlenia! Jesteście super!
poniedziałek, 26 sierpnia 2013
czwartek, 22 sierpnia 2013
Ychm! Psy!
Więc Pańcia pokazywała mi zdjęcia gdy w weekend była u cioci w Mogilnie. Jest tam inny kot, który się nazywał Łati i jest strasznie poharatany! Ma dużo ran, gdyż walczy o swój teren... on rządzi w tym miejscu jak ja żądze w w całym domku... i w kuchni ^^ Są tam też dwa psy - jeden należy do cioci mojej Pańci i nazywa się Marley, a drugi przechodzi przez ogrodzenie. Ten co przechodzi to szczeniaczek - Kudłatka :D
Ach te psy! Co one mają z tymi językami?! Ja bym nigdy nie pokazała swojego! No może... kiedy nikt nie patrzy... Nie! Przepraszam! Muszę się schować, gdyż znów chcą mi posmarować dziąsła szczypiącym mazidłem!
Ach te psy! Co one mają z tymi językami?! Ja bym nigdy nie pokazała swojego! No może... kiedy nikt nie patrzy... Nie! Przepraszam! Muszę się schować, gdyż znów chcą mi posmarować dziąsła szczypiącym mazidłem!
Oto i JA!
A więc dziś moja Pańcia ( mała ) wrzuci tu ( po raz pierwszy ) moje zdjęcia ^^ Moim zdaniem wyglądam na nich świetnie! Cóż zawsze świetnie wyglądam... Ale pańcia powinna lepiej trzymać aparat... tak! Byłoby lepsze...
Tutaj jestem JA gdy leże na moim telewizorku :3
A tu patrzę przez moje ulubione okienko!
Tutaj jestem JA gdy leże na moim telewizorku :3
A tu patrzę przez moje ulubione okienko!
poniedziałek, 19 sierpnia 2013
Smutno mi...
Bardo mi smutno, że nikt nie wziął udziału w moim konkursie :C Nawet nie chcę jeść... a w moim przypadku to bardzo źle. Przedłużam konkurs do 1 września. Nie rób mi przykrości i zgłoś się do konkursu... proszę...
wtorek, 13 sierpnia 2013
Powiadomienie
Usuwamy zakładkę "zadaj pytanie szilce. Od dzisiaj w zakładce "zapoznaj się z Szilką" możecie zadawać jej pytania.
niedziela, 11 sierpnia 2013
Taka tam ciekawostka ;)
Chodzi mi o post "Nigdy byście nie zgadli". Było pytanie "ile kot ma palców?". A więc.... tu tu tu! Kot ma 18 palców! Po 5 u łap przednich i po 4 u tylnych ;P
czwartek, 8 sierpnia 2013
Nocne zabawy
Dziś w nocy, ok. 5:00 obudziły mnie hałasy. Było to takie jakby "bieganie". Na początku myślałam, że to ktoś z rodziny, ale wszyscy spali. Pomyślałam, że ktoś wkradł się do domu. W końcu hałas przeszedł do mojego pokoju. Nikogo nie zobaczyłam, a hałas trwał. Po chwili odważyłam się spojrzeć w dół skąd dźwięk nadchodził. Patrzę, a to Szila bawi się swoją myszką ( zabawką ), którą dostała od babci. Zabrałam jej zabawkę, gdyż nie chciałam, by obudziła wszystkich. Kotka patrzyła na mnie, tak jakby mówiła: " Ej! Ja się bawię!". Dałam jej tą myszkę, a ta zaczęła się znowu bawić... tylko ciszej. Rano gdy wszyscy wstali, a Szilka leżała sobie, podałam jej mychę, by się pobawiła. Ta zaś popatrzyła na mnie z oburzeniem jakby mówiła: " Ja się takimi rzeczami nie bawię! Nie jestem kocięciem!" .
Co ty tu za głupoty opowiadasz?! Wcale tak nie było!
Było, Było ;)
Co ty tu za głupoty opowiadasz?! Wcale tak nie było!
Było, Było ;)
Subskrybuj:
Posty (Atom)