Ostatnio kupiliśmy Sziluni takie ładne spineczki... no niby dla Yorków, ale ważne że są ;D
No... niby ładne są... ale nie lubię ich. Denerwują mnie. Koniec. Kropka. Wykrzyknik.
No, ale dla urody trzeba czasem cierpieć ;-;
No to dobrze. Na koniec zdjęcia ze spineczkami c:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz