czwartek, 22 sierpnia 2013

Ychm! Psy!

Więc Pańcia pokazywała mi zdjęcia gdy w weekend była u cioci w Mogilnie. Jest tam inny kot, który się nazywał Łati i jest strasznie poharatany! Ma dużo ran, gdyż walczy o swój teren... on rządzi w tym miejscu jak ja żądze w w całym domku... i w kuchni ^^ Są tam też dwa psy - jeden należy do cioci mojej Pańci i nazywa się Marley, a drugi przechodzi przez ogrodzenie. Ten co przechodzi to szczeniaczek - Kudłatka :D
Ach te psy! Co one mają z tymi językami?! Ja bym nigdy nie pokazała swojego! No może... kiedy nikt nie patrzy... Nie! Przepraszam! Muszę się schować, gdyż znów chcą mi posmarować dziąsła szczypiącym mazidłem!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz